Komisja Europejska na początku roku zapowiedziała odchudzenie wymogów raportowych, a Europejska Grupa Doradcza ds. Sprawozdawczości Finansowej (EFRAG) – działając na jej zlecenie – 31 lipca 2025 r. przedstawiła projekt zmian ESRS, obecnie konsultowany do 29 września.
Na pierwszy rzut oka skala redukcji wygląda imponująco: obowiązkowe punkty danych mają spaść o ok. 57%, wszystkie – o ok. 68%, a objętość treści o ok. 55%. W dużej mierze to jednak efekt porządków redakcyjnych: scalenia powtórzeń, doprecyzowania pojęć, przeniesienia części zaleceń do materiałów pomocniczych i bardziej przejrzystego układu dokumentu. Treści jest mniej, lecz rdzeń pomiaru i ujawnień pozostaje bez zmian, tak aby odbiorcy otrzymywali wiarygodne i porównywalne informacje.
W praktyce EFRAG centralizuje powtarzające się wymagania w ESRS 2 [Ogólnie ujawniane informacje], redukując tym samym powtórzenia w treści standardów, upraszcza oceny podwójnej istotności, wyraźnie podkreśla, że standardy nie narzucają strategii – mają zapewnić rzetelną informację.
W łańcuchu wartości dopuszcza się rozsądne szacunki, gdy pozyskanie danych byłoby niewspółmiernie kosztowne, przy jednoczesnym obowiązku opisania metody i granic. Ocena istotności staje się jaśniejsza i bardziej elastyczna: można raportować na poziomie tematów lub IRO i aktualizować analizę zamiast rozpoczynać ją od początku. Ważnym ułatwieniem jest nowe podejście do przewidywanych skutków finansowych – prezentuje się je w ogólnych ujawnieniach, bez powtórzeń w standardach tematycznych; w standardzie dotyczącym klimatu nie trzeba stale wyceniać skutków scenariuszy klimatycznych. W pozostałych standardach środowiskowych usunięto powtórzenia dotyczące kosztów, kar i rezerw, przenosząc je do części ogólnej, a w obszarach społecznych i ładu korporacyjnego skreślono powtórzenia dotyczące sankcji. Dodatkowo w części społecznej uproszczono narracje, wprowadzono wspólne zasady ujawnień, większą elastyczność formy (tabela lub opis) oraz doprecyzowano definicje
w standardzie dotyczącym zasobów pracowniczych; zmieniono też próg znaczącego zatrudnienia i zawężono zakres danych krajowych.
Jednak w wielu miejscach, co do których komunikowane są „cięcia”, najczęściej chodzi
o redakcję, a nie rezygnację z kluczowych mierników. W obszarach środowiskowych uproszczenia dotyczą przede wszystkim sposobu przedstawienia informacji. W ESRS E1 (Klimat) nadal należy ujawniać emisje, zużycie energii, ryzyka i szanse oraz elementy planu transformacji. Zamiast rozbudowanych opisów nacisk kładziony jest na klarowne zestawienia i porównywalne wskaźniki – najlepiej rok do roku – z krótkim komentarzem. Jeżeli spółka ma plan dojścia do celu (np. redukcji emisji czy zużycia surowców), powinna zaprezentować go w zwartej formie: cel, etapy, działania, nakłady i oczekiwany efekt, obok liczb potwierdzających realność założeń. Uproszczenia porządkują treść, ale nie pozwalają na ogólniki bez pokrycia
w danych.
W ESRS E3 [Woda] wskaźniki poboru i zrzutów wody stają się obowiązkowe wraz z opisem metodyki, natomiast odniesienia do zasobów morskich przeniesiono do standardu ESRS E5 (Gospodarka o obiegu zamkniętym),w którym dodano wymogi dotyczące surowców krytycznych i strategicznych oraz odpadów o nieznanej destynacji. W ESRS E4 (Bioróżnorodność) wzmocniono akcent na identyfikację obszarów wrażliwych. W standardzie ESRS G1 dotyczącym ładu korporacyjnego utrzymano „twarde” elementy: potwierdzone incydenty korupcyjne, mechanizmy ochrony sygnalistów i przejrzystość praktyk płatniczych; zrezygnowano natomiast z pozycji o niskiej wartości decyzyjnej, jak średnia liczba dni płatności. Całość ma ułatwić czytelność i skrócić przygotowanie raportu, nie obniżając jakości danych.
Co to oznacza dla spółek? Mniej interpretacji, więcej pracy na danych i ich spójności. Kluczowe pozostają emisje, energia, woda, zasoby i odpady, bioróżnorodność oraz zagadnienia etyczne. Szacunki w łańcuchu dostaw są dopuszczalne, lecz wymagają procedur i dokumentacji. Ponieważ konsultacje trwają, warto z wyprzedzeniem zaplanować harmonogram zbierania danych, przeglądów wewnętrznych i publikacji, pamiętając, że prostsza forma nie zwalnia z jakości, kompletności i porównywalności kluczowych wskaźników.